piątek, 8 listopada 2013

...

no to dziś wspominam styczeń 2013 - jestem na dobrej drodze :) doszłam do obecnego roku kalendarzowego, który niedługo się skończy :)

Tym razem były elementy dekoracyjne do świeżo wyremontowanej kuchni mojej mamy.
Ponieważ tapeta, płytki i meble były bardzo stonowane, to musiałam zadbać o kolorowe dodatki :)
i tak oto powstały dekupażowe dekoracje: taca, konewka i chlebak oraz szyjątka: kuchenna tilda i tildowe kwiatuszki:








W styczniu powstały też karteczka i pudełko na pamiątki z okazji narodzin synka kolegi :)




1 komentarz:

  1. Wspaniale, że znów jesteś! Twoje prace wprawiają w zachwyt i stanowią źródło inspiracji. A obdarowani mają 2 w 1: i piękną rzecz, i cudowną pamiątkę:) Życzę spełniania się w rolach mamy, żony i artystki. No i sukcesów w wyzwaniach, w które wchodzić będziesz...

    OdpowiedzUsuń

{}