poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Wiosna w Paryżu i drugie życie pudełka po butach :)

Wczoraj odkryłam blog Janet i jej piękną grafikę. No i "wpadłam" na konkurs  
od razu wpadłam w zachwyt, napisałam do Janet z prośbą o konkursową grafikę, a potem co 5 minut zaglądałam na pocztę zastanawiając się co zrobię :).
Kiedy dostałam cudne obrazki dalej się nimi zachwycając złapałam Zośki pudełko po kozakach :) i zabrałam się do zamalowywania zielonych krokodyli, brązowo żółtych małp itp. istot znajdujących się na nim :).
Oto tak wyglądało po dwukrotnym zamalowaniu na biało :)


Potem była noc :) a rano trzeba było iść do pracy, troszkę nie mogłam się skupić, bo myślałam jak udekoruję pudełeczko i czy uda mi się w jakimś punkcie wydrukować  moją nową grafikę :).
Jak już się udało i wróciłyśmy z Zosią do domu zabrałam się do pracy, dopasowywałam papiery, wybierałam dodatki, wymieszałam farby na właściwy (dla mnie ) kolor :).
Zabrałam się za ponowne wymalowanie pudełka i przeszywanie papierów :) 



następnie wzięłam się za postarzanie wieczka, i obkleiłam materiałem oraz tasiemką spód pudełka (na razie tylko zewnętrzną część) po czym nastąpiła przerwa na domowe obowiązki :) bo niestety działania preparatów do spękań nijak się nie da przyspieszyć:)
No i nastąpił oczekiwany moment, przekładania i układania elementów na wieczku,
aż w końcu się poprzyklejały :)

i
...
...
...
wyszło tak ;)
W lewym górnym rogu jest miejsce na moją dedykację dla obdarowywanej osoby :)
stąd na tę chwilę jest puste ;)
nie napisałam, że w między czasie pomalowałam tą metalową zawieszkę :)
i zblizenie na spękania po boku wieczka
 odkryłam nowy, falbaniasty ścieg na mojej maszynie, którego już nie mogę odnaleźć :)
no i na koniec wyściełałam pudełeczko od środka :) (zużywając tony kleju :) )

i na koniec jeszcze jedno zdjęcie, tak na znudzenie :)
jutro może dodam zdjęcie zrobione w świetle dziennym :) tak do kompletu.

I oto koniec historii mojego pudełka po butach dziecięcych, które stało się pudełkiem na prezent :)

Na koniec chciałam was zaprosić jeszcze raz na blog Janet i do obejrzenia grafik w  jej sklepiku :), są naprawdę cudne


Oczywiście pudełko zgłaszam na konkurs Janet.

Ponadto ponieważ nie było nic w regulaminie o  zgłaszaniu pracy na inne wyzwania to zgłaszam tę pracę również do 
Szuflady na wyzwanie Koronki oraz "Drugie życie"


13 komentarzy:

  1. Śliczne.
    Dziękuję za udział w Szufladowej zabawie :)
    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne. Jako wiecznie porządkująca uważam, że pięknych pudełek do przechowywania drobiazgów nigdy za dużo.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. I te Cudo jest z pudełka po butach?! Niesamowite :):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle piękne:) Już samo takie pudełeczko będzie cudownym prezentem:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie wyszło- ciekawe co tam będzie mieszkało?

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne, takie przerabianie, czy z obcego alterowanie, daje wiele radości. Coś z niczego. Świetnie wyszło!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo pracy i fajny efekt kńcowy.
    Witam w Szufladowym wyzwaniu.

    OdpowiedzUsuń

{}