Po wczorajszym, całodniowym, trochę męczącym malowaniem balkonu postanowiłam dzisiejsze popołudnie spędzić na robieniu czegoś ot tak po prostu dla własnej zupełnej przyjemności (bo malowanie balkonu też można zaliczyć do przyjemności - gdyby nie zszedł mi na to cały dzień :) - no ale niestety pokrycie żółtego barana niebieskim, dotarcie do wszystkich zakamarków
i uważanie na strzelające pioruny nie należy do najłatwiejszych :) )
i uważanie na strzelające pioruny nie należy do najłatwiejszych :) )
Wracając do tematu i popołudniowej przyjemności :)...
... na Craft Artwork pojawiło się zadanie polegające na stworzeniu ATC w innym kształcie niż prostokąt ...
... i oto mój pomysł na zagospodarowanie :) powierzchni mieszczącej się w 63 mm x 89 mm ...
niteczka ze szpulki jest poprowadzona zawiłymi zakrętami do igły (tak jak w maszynie :) prawie :) )
nożyczki są elementem ruchomym, przyszytym w jednym miejscu :)
zatem popołudniowa przyjemność wiązała się i inną przyjemnością, czyli szyciem.
... życzę wam miłego wieczoru z przyjemnymi robótkami ...
świetna jest :)))))))))) jak żywa!!
OdpowiedzUsuńNajpierw to myslałam, że Zosię tak pomalowałaś - hahaha ;)))) Poważnie!
OdpowiedzUsuńNa początku pomyślałam, że to prawdziwa maszyna;) I oglądam te zdjęcia z każdej strony:) Fantastyczne i te kolory żywe, urzekające, świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńcudo! naprawdę wygląda jak prawdziwa :))) świetne kolorki :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita praca! Jestem pod wrażeniem;)
OdpowiedzUsuńWygląda jak prawdziwa! :):):)
OdpowiedzUsuńKapitalna praca! Zadbałaś o każdy szczególik :) Brawo!
OdpowiedzUsuńgenialne!
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna ale dokładnie tak jak we wcześniejszych komentarzach - myślałam, że jest prawdziwa!!!Zatkało mnie...
OdpowiedzUsuń