sobota, 18 lutego 2012

kolejne sutaszowe próby :)

W ferie  - dzień bez robótek, to stracony dzień - to chyba moje tegoroczne motto :)
dziś znów ćwiczyłam  i tworzyłam swoje sutaszowe wynalazki ...

 ... nie mogłam się zdecydować, na którym tle lepiej wygląda :), stąd dwa zdjęcia ...

2 komentarze:

  1. Jakie ćwiczenia? To arcydzieło pełną gębą! Lubię do Ciebie zaglądać i cieszyć oczy:) Jesteś wszechstronnie utalentowana. Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  2. doradzam uzywac okraglych/regularnych akcesoriow- bedzie Ci rowniej sie ukladalo, a tak sobie utrudniasz zadanie :) i do pracy:) praktyka czyni mistrza

    OdpowiedzUsuń

{}