Wpadłam w sidła blogowania :) i pokochałam wyzwania :)
Wyzwanie # 25 - kwiaty
polegające na stworzeniu czegokolwiek : ) ale z użycie minimum trzech kwiatów, które wykonaliśmy własnoręcznie.
Zabrałam się więc dziś do pracy :), kwiatki zrobiłam ze starego pożółkłego papieru
w kratkę, kawałków wyciętych z gazet, skrawków szmatek, nici i śrubek :)
i wykonałam taką urodzinową kartkę - trochę recyclingową
Uwielbiam recyklingową twórczość! Cudna kartka i świetne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńcudny klimacik i piekne kwiatki:))
OdpowiedzUsuńCzy ja dobrze widzę? Te kwiatuszki - kartki są nadpalone? :-) Pamiętam jak w podstawówce, a jeszcze w kl VIII w taki sposób ozdabiałyśmy z koleżankami swoje pamiętniki... wracają wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa kartka! :-)
:) tak, tak nadpalone :)
Usuńale ja lubię przypalony papier :)
piękna!!! cuuuuuuuuuuuudowne warstwy i ta nostalgiczna kolorystyka!!! dziękuję za udział w naszym kwiatowym wyzwaniu :D
OdpowiedzUsuńświetne kwiatuszki:)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiatuszkowo :) Bardzo, ale to bardzo mi się podoba :) Ślicznie tu u Ciebie, będę z przyjemnością od dziś częstym gościem :)
OdpowiedzUsuń